Sirius z Windows 8.1 RT od Nokii - przedpremierowa porażka?

Fakt, że Nokia planuje wprowadzić na rynek tablet pod nazwą Sirius wzbudził bardzo wiele zainteresowania. Wprawdzie premiera najnowszego Sirius'a - tabletu od Nokii - odbędzie się dopiero 26 września w Nowym Yorku, a już wielu potencjalnych przyszłych nabywców spisało go na straty. Co jest tego przyczyną? 

Od strony sprzętowej niewiele można mu zarzucić... czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 800 taktowany zegarem 2,3 GHz, 2 GB pamięci RAM i niebywale wytrzymała bateria zapewniająca wiele godzin pracy (ponoć nawet do 10h)  w połączeniu z mobilnym internetem LTE. Również 10,1'' ekran i możliwość wybrania kolorowej obudowy nie pozostawiają wiele do życzenia. Wydaje się idealnie prawda? Co więc stanowi główny powód dla którego urządzenie spisano na straty jeszcze przed jego premierą?

Główną wadą stał się instalowany w tych urządzeniach Windows 8.1 RT, który zniechęca swym niewygodnym w obsłudze interfejsem. Nie od dziś wiadomo jak dużym rozczarowaniem okazał się Windows 8, który miał być przełomowym systemem przeznaczonym zarówno dla komputerów, tabletów i smartfonów. Nadmiar grafiki wprowadza według wielu użytkowników niepotrzebny chaos, utrudniający intuicyjną obsługę. Zamiast nazwy aplikacji pojawia się bowiem grafika, która nie zawsze pozwala szybko odgadnąć co kryje się pod owym polem. 

Gdyby mało było niepraktycznego systemu na pokładzie tabletu Nokii, odstrasza zdecydowanie przewidywalna wysoka cena urządzenia. Cena Sirius'a będzie bowiem rzędu iPad'a od Apple. Mając więc do wyboru w tej samej cenie nowy tablet Nokii i iPad'a z ekranem Retina, szerokimi kątami widzenia, przejrzystym system iOS (w tym niekiedy satysfakcję z posiadania urządzenia firmy Apple) - wybór może być dla niektórych jednoznaczny.